środa, 10 grudnia 2014

CHLEB NA ZAKWASIE

"Chleba i wody" nam trzeba, żeby przeżyć. Ja jednak lubię dobry chleb. A dzisiejsze chleby zakupione w sklepach po 4 zaczynają pleśnieć. Przepełnione środkami spulchniającymi i nie wiadomo jeszcze czym. A chleb razowy udaje często razowy. 
Od kiedy dostałam od siostry zakwas na chleb, piekę sama. Pyszny, bogaty w ziarna i w to co tylko mam ochotę. Ale przede wszystkim zdrowy, syty i długo świeży. Polecam, bo to na prawdę nic trudnego.

1 kg mąki
2 paczki suchych drożdży
ok 200 g zakwasu
1 łyżka cukru
1 łyżka soli
1 szkl. otrąb
4-5 szkl. ziaren i bakalii ( np. słonecznika, dyni, siemienia lnianego, śliwek suszonych, żurawiny)
5 szkl. letniej wody

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą. Gdy już ciasto jest wyrobione odkładamy ok 200 g ciasta na zakwas. Resztę przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 2 h.
Po tym czasie przekładamy ciasto do foremki wysmarowanej olejem i wysypanej odrobiną mąki.
Foremki z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kolejne 4 h.
Piekarnik nagrzewamy do 210 stopni Celsjusza. Na spód piekarnika wstawiamy naczynie z wodą ( należy uważać przy otwieraniu, by nie oparzyła nas para wodna). Para wodna sprawi, że chleb będzie wilgotny, a skórka nie będzie gruba i bardzo twarda.
Chleb pieczemy przez ok 45- 50 min.
Po upieczeniu chleb wyjmujemy z foremki i pozostawiamy ułożony spodem do góry do wystygnięcia.

ZAKWAS: odłożone ciasto na zakwas przez dwa dni trzymamy w temperaturze pokojowej bez przykrycia. Następnie przechowujemy w lodówce nie dłużej niż 7-10 dni.

Brak komentarzy: