Dziś na obiad postanowiłam zrobić pierwszy raz potrawkę z królika, taką samą, jaką moja mama robiła jak byłam dzieckiem. Delikatna i pyszna. A do tego typowo Polska potrawa. Danie jest to delikatne, słodkawe od marchewki i świetnie nadaje się nawet dla maluszków.
1 tusza zająca lub królika1 l wywaru warzywnego (lub z kostki warzywnej)
1-2 pietruszka
3-4 marchewki
1 cebula
0.5 pęczka posiekanej natki pietruszki
4 łyżki śmietany 18% ( opcjonalnie)
1 łyżka mąki
40 g masła
liść laurowy
sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Mięso podzielić na porcje, dobrze obmyć, osuszyć i posypać solą i pieprzem. Do garnka nalać niewielką ilość wody, włożyć do niej mięso i gotować aż mięso będzie miękkie.
Gotowe mięso wyjąć, przestudzić, oddzielić od kości i pokroić na drobniejsze kawałki.
Warzywa obrać, obmyć i drobno pokroić. Na rozgrzanej, głębokiej patelni rozpuścić masło. W pierwszej kolejności zeszklić cebulę, a następnie dodać do niej marchew i pietruszkę. Wszystko razem podsmażyć. Mięso lekko oprószyć mąką i dodać do warzyw. Potrawkę zalewamy wywarem warzywnym, dokładamy liść laurowy oraz doprawiamy solą i pieprzem. Potrawę dusimy do miękkości przez około 20 min.
Na koniec opcjonalnie możemy zaprawić śmietaną. Choć nie jest to konieczne. Śmietanę rozrabiamy z odrobiną mąki i sokiem z potrawki. Dokładnie mieszamy, aby nie było grudek. Śmietanę dolewamy do potrawki i wszystko razem mieszamy. Potrawkę posypujemy drobno posiekaną pietruszką. Podajemy gorące z ziemniaczkami albo kluskami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz