Według legendy została wymyślona przez sułtana Saladyna w okresie wypraw krzyżowych. W obecnych czasach najlepiej reklamują go wegetarianie oraz weganie.
Jest nie tylko smaczny, ale i bardo pożywny oraz zdrowy. Zawiera dużo białka, żelaza oraz wit. C. A także znaczne ilości kwasu foliowego, wit. B6 oraz błonnika.
Podstawowy przepis jest nie tylko genialną pastą samą w sobie. Stanowi również bazę do wielu innych kombinacji. Do podstawowe pasty pasuje prawie wszystko: różne zioła, inne warzywa, takie jak: dynia czy marchewka, suszone pomidory, orzechy itd.
W Palestynie i Jordanii zamiast Tahini dodają czasem jogurt, a zamiast oliwy, masło. Na wierzchu posypują chlebem tostowym.
Syryjczycy używają hummus do innych potraw takich jak: falafel, Kibbeh, tabouleh i Baba Ghanoush.
Najczęściej jednak zjada się go jako dip - pastę z chlebem.
Pastę Tahini można dostać w sklepach ze zdrową żywnością. Polecam jednak aby samemu zrobić i to w trochę większej ilości, ponieważ można ją jeść również samą z chlebem i miodem. I oczywiście dodawać do innych past lub w wersji rzadszej stosować jako składnik sosów do sałatek i marynat.
1 szkl. ciecierzycy ( może być z puszki)
1/2 szkl. Tahiny
1/4 szkl. oliwy z oliwek
2-3 ząbki czosnku
1/2 cytryny
sól
Sposób przygotowania:
Ciecierzycę należy namocz w wodzie przez noc. Następnego dnia ciecierzycę trzeba wypłukać w innej wodzie i ugotować do miękkości. Gotową ciecierzycę odcedzamy i po przestudzeniu rozdrabniamy blenderem z dodatkiem Tahini, oliwy oraz z czosnkiem i sokiem z cytryny. Powinniśmy uzyskać gładką konsystencję. Jeśli jest za gęsta można dolać odrobinę zimnej wody lub oliwy. Na końcu doprawiamy solą i możemy dodać inne dodatki według uznania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz