Wielu z nas lubi łososia w oliwce, w sałatce lub tak po prostu na chleb. Na tackach jest drogi i często są to ochłapy. Ja jak tylko mam czas przygotowuję go sama, a potem przez kilka dni mogę rozkoszować się jego smakiem na wiele sposobów.
1 filet ze świeżego łososia
sól gruboziarnista
Sposób przygotowania:
Łososia dobrze myjemy i usuwamy ości ( nie usuwamy łuski). Następnie ręcznikiem papierowym dobrze osuszamy. Filet układamy w naczyniu i dobrze obsypujemy solą . Tak by sól ją dokładnie zakryła. Odstawiamy rybę na 48 h do lodówki. Po tym czasie rybę wyjmujemy i wilgotnym ręcznikiem dobrze czyścimy z soli. Łososia wieszamy do wyschnięcia na 1-2 dni w przewiewnym miejscu. Możemy obłożyć go delikatnie gazą. podstawiamy naczynie, ponieważ będzie skapywał tłuszcz. Nie może za długo wisieć ponieważ będzie suchy i bardzo słony.
Tak przygotowanego łososia skrajmy pod kątem w paski. Możemy położyć na bułeczkę z masłem. Można wykorzystać do sushi albo zalać oliwką. Tak naprawdę propozycji jest tysiące.
1 komentarz:
W sumie ja jestem zdania, że łosoś w każdej postaci jest pyszny. Nawet niedawno również miałam okazję wykonać przepis z https://mowisalmon.pl/przepisy/domowe-bajdle-z-wedzonym-lososiem/ gdzie właśnie wędzony łosoś stanowi główny składnik.
Prześlij komentarz