czwartek, 24 października 2013

MERLUZA NEGRA W MASEŁKU


Dziś kupiłam rybę o nazwie Merluza Negra. Nazwy tej używa się w Hiszpanii, Argentynie,Peru i Urugwaju. We Francji jest to Legine australe, Mero w Japonii i Bacalao de profundidad w Chile.
Jeszcze inni nazywają tę rybę antara patagońska lub
chilijskie okoń morski.

Bez różnicy na nazwę ryba ta jest pyszna. Nie jest ani za tłusta, ani za chuda. Ma bardzo smaczne mięso i bardzo mało ości. 
Nie eksperymentowałam z przepisami, ponieważ bardzo lubię ryby i uwielbiam jej naturalny smak. Jak dla mnie najsmaczniejszym, najłatwiejszym, najszybszym i najzdrowszy sposobem na rybę to albo ją upiec w foli z masełkiem albo na parowniku. 
Ja uważam, że Merluza jest pyszna.

2 porcje
masło
sól, pieprz

Sposób przygotowania:

Rybę opłukujemy pod zimną wodą, osuszamy i kładziemy na foli aluminiowej razem z kawałkiem masła. Zawijamy i przekładamy na blaszkę. Pieczemy w piekarniku o temp 180 stopni Celsiusza ok 20- 25 min.
Upieczoną rybę przekładamy na talerz posypujemy solą gruboziarnistą i świeżo mielonym pieprzem. Na koniec na talerzu kropimy lekko sokiem z cytryny. Podajemy z ziemniakami i surówka lub po prostu ze świeżym chlebem.



Merluza negra

Brak komentarzy: