Dziś obiad wyszedł mi całkiem na zielono. Dla mnie i męża zupa krem ze szpinaku oraz sałatka z krewetkami, a dla mojego dziecka placki. Znudziło mi się robić ciągle te same placki z jabłkami albo z bananami.
W plackach przemycałam już marchewkę i inne owoce, ale nigdy nie dodałam szpinaku. Dziś nawet moje dziecko ze smakiem, nieświadomie zjadło szpinak. A do tego było wesoło, bo wszystko było zielone na stole.
1 szklanka surowego szpinaku2 banany
1 filiżanka mleka ( można sojowego)
1 jajko
1 1/2 szklanki mąki ( można pszennej lub razowej )
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 szklanki borówek lub jagód ( opcjonalnie)
olej
Sos bananowy:
1 banan, puree
1 mały grecki jogurt waniliowy
1/8 szklanki mleka (np.sojowego)
Sposób przygotowania:
Szpinak opłukujemy, kroimy drobniej liście i przekładamy do miski. Dodajemy obrane banany, mleko i jajko. Wszystko rozdrabniamy blenderem na gładką masę. Dodajemy mąkę, sól, proszek dopieczenia, cynamon, cukier waniliowy i mieszamy na gładką masę.
1 banan, puree
1 mały grecki jogurt waniliowy
1/8 szklanki mleka (np.sojowego)
Sposób przygotowania:
Szpinak opłukujemy, kroimy drobniej liście i przekładamy do miski. Dodajemy obrane banany, mleko i jajko. Wszystko rozdrabniamy blenderem na gładką masę. Dodajemy mąkę, sól, proszek dopieczenia, cynamon, cukier waniliowy i mieszamy na gładką masę.
Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i smażymy racuszki.
Wszystkie składniki sosu wkładamy do kubeczka rozdrabniamy blenderem na gładki sos.
Placuszki podajemy z sosem lub ze zwykłym cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz